Zawsze potrafi mnie pocieszyć w gorszych chwilach, sprawić, że czuję się najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem! To właśnie ona nauczyła mnie cierpliwości, przecież nie wszystko dzieje się od razu. Dzięki niej dowiedziałam się, że dobre nastawienie może zmienić bardzo dużo.Pokazała mi, że nigdy nie można być niczego pewnym, najlepsze są niespodzianki :) Mogę się też pochwalić, że nauczyła mnie panowania nad swoimi emocjami. Ciągle pomaga mi walczyć z lenistwem.
Dzięki niej poznałam wieeeelu wspaniałych ludzi.
Cieszę się, że na nią trafiłam! <3
1.05.2009 <3 |
Tajga, dziękuję za to, że jesteś!
„Pies ma tylko jeden cel w życiu. Obdarować kogoś swoim sercem. – J. R. Ackerley
Życzę jeszcze wiele,wiele więcej wspólnych lat :)
OdpowiedzUsuńależ ten czas szybko leci,u was już 5 wspólnych lat,ahh. ♥ życze wam jeszcze wiele,ale to wiele wspólnych spacerów i sukcesów.
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy !
http://baddy-wspanialy-labrador.blogspot.com/
Bardzo lubię border terriery, żałuję że jest ich tak mało. Szkoda, bo to taka fajna rasa. Wszystkiego najlepszego Tajga - super spacerów, fajnych kolegów i duzo szczęścia i żeby Twój człowiek nie za bardzo cię denerwował;)
OdpowiedzUsuńŻyczymy samych najlepszości, długich spacerów, leśnych ścieżek, nowych odlotowych sztuczek, za które można dostać smakołyki. :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego,wielu kolejnych wspaniałych lat razem! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj! Jak najwięcej sukcesów, tych oficjalnych i tych osobistych, jak najmniej porażek, wiele wspólnie spędzonych lat i miłych chwil razem :).
OdpowiedzUsuńOby kolejne razem spędzone lata były tak wspaniałe, a nawet lepsze. Wszystkiego naj! :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAMY H&O
Tajga była przeuroczym szczeniaczkiem :)
OdpowiedzUsuńŻyczę jej wszystkiego najlepszego, a tobie sukcesów w sportach i nie tylko :)
OO to widzę, że nie tylko u mnie w tym roku papisiowi 5 latek stuknie :)
OdpowiedzUsuńŻyczymy Wam wszystkiego co najlepsze! Zdrowia dla Tajgi, żeby była z Tobą jak najdłużej i żebyście codziennie miały swoje małe sukcesy, ale też żeby nie zabrakło tych dużych z których będziecie bardzo zadowoleni :)
Wszystkiego najlepszego dla Tajgusi! :D
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim zdrowia- bo to jest najważniejsze, no i żebyy dłuuugo żyła! :)
Najlepszego Tajguniu! <3 :')
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, abyś była zawsze zdrowa, i szczęśliwa, że trafiłaś na tak wspaniałą właścicielkę.
A Tobie życzę, aby Tajga była z Tobą jak najdłużej- aby pobiła rekord długowieczności u psów :')
Kochana Tajdżi ♥ Ona będzie wiecznie młoda :3
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego !!! :D
OdpowiedzUsuńDobrego wszystkiego, dalej takiego życia!
OdpowiedzUsuńJestem tak na 99% pewna, że kojarzę Cię z zajęć z Paulą. Dla ułatwienia sprawy - ja to ta od małego, wrzeszczącego, puchatego, biało-beżowego psa, w którym tylko nieliczni widzą grzywacza chińskiego - owłosionego, oczywiście. Ma na imię Łopcio - może zapamiętałaś, jak ciągle wołam do niego piskliwie;)
Zapraszam na mojego bloga, ja na Twój dopiero co weszłam i się rozglądam po nim, więc nie mogę za dużo powiedzieć, ale wydaje się fajny;)
Może poznasz mojego psiaka - i mnie przy okazji - ze zdjęć tu?:
http://mojepsieszalenstwo.blogspot.com/2013/11/typowo-zdjeciowo.html
Jeśli Cię pomyliłam, to sorry za zamieszanie:)
Pozdrawiam!
Wszystkiego najlepszego! :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego ;)))
OdpowiedzUsuń