Pierwszy weekend grudnia spędziłyśmy w cudownym miejscu, jakim jest Annówka :) Ale tym razem byłyśmy na seminarium agility! I to na jakim! Zajęcia prowadziła Monika Rylska :D
Fot. W. Maciejewska
No to tak, Tajga była bardzo dzielnym pieskiem, ładnie pracowała, myślała, za to ja... muszę nauczyć się RÓWNOCZEŚNIE szybko biegać i myśleć ... W skrócie: masakra. Jak można tak spowalniać psa?
Fot. W.Maciejewska
Monika jest niesamowitą osobą i semi baaardzo mi się podobało. Przez cały weekend robiłyśmy jeden torek, który był niezwykle trudny! Składał się chyba z 34 przeszkód i w końcu udało nam się przez niego przebrnąć (w kawałkach) :D
Podczas tego weekendu dostałam wielkiego kopa i z wiadrem pozytywnej
energii zabieramy się do pracy. Mamy do przepracowania parę szczegółów,
które znacznie poprawią nasze wspólne bieganie! :)
Fot. W.Maciejewska
W niedzielę popołudniu rozpoczęły się kolejne zawody z serii Annówka Agility Cup, ale po raz pierwszy, w tym sezonie, na hali- końskiej... Tajga nigdy wcześniej nie była w takim miejscu, dlatego bardzo bałam się tego, jak będzie wyglądała nasza współpraca. Byłam pewna, że przynajmniej raz, w trakcie przebiegu, ucieknie mi z toru i zacznie się tarzać, bo ona kocha wszystko, co końskie. Na szczęście miło mnie zaskoczyła, bo zapachy nie zrobiły na niej wielkiego wrażenia. Jednak było na hali coś, co powodowało w niej strach- hałas. Psy bezustannie szczekały, a dźwięk bardzo się niósł w zamkniętym pomieszczeniu. Było też, w niektórych miejscach, ciemno. Te wszystkie czynniki wywołały obawy i stan ostrożności u mojego terriera, co dało nam pierwszego DISa (Agility 0- 3 odmowy) i brak przebiegów na czysto (Jumping I- 1odmowa, Jumping II - 1 odmowa). Tajga odczuwała lęk do jednego z tuneli, stąd te odmowy. Do tego tunelu nie docierało światło, więc według mnie, to było przyczyną jej strachu.
Fot. W.Maciejewska
Mimo tego, jestem z niej bardzo dumna, bo widziałam, że walczyła sama z sobą i ogromnie się starała <3 Ani razu nie uciekła z toru oraz nie zawąchała się! Po prostu szok i niedowierzanie :D
Tak wyglądał nasz Jumping II, chyba nasz najlepszy przebieg na tych zawodach:
Ostatnio wzięłyśmy udział w konkursie "Aktywnie i zdrowo z Hills" , w którym zostałyśmy wyróżnione w kategorii Foto i Wideo. Zapraszam do obejrzenia filmiku konkursowego (niestety nie można było dodać muzyki):
też miałam wielki problem ze zgrywaniem się ze spanieluszkiem, nawiasem mówiąc mega go spowalniałam, ale kilka ćwiczeń dużo info od różnych osób i jest coraz lepiej :) pozdrawiamy i zapraszamy na naszego bloga! http://cockercollie.blogspot.com/
Ale śmigacie po torku :) Nie przejmuj się, że czasem gorzej wychodzi. :D Trzymamy za was kciuki :) Milena i Carmen z bloga http://kudlatesprawy.blogspot.com
też miałam wielki problem ze zgrywaniem się ze spanieluszkiem, nawiasem mówiąc mega go spowalniałam, ale kilka ćwiczeń dużo info od różnych osób i jest coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy i zapraszamy na naszego bloga!
http://cockercollie.blogspot.com/
Ale śmigacie po torku :)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się, że czasem gorzej wychodzi. :D
Trzymamy za was kciuki :)
Milena i Carmen z bloga http://kudlatesprawy.blogspot.com
Jesteście świetne! ;) Gratuluję wyróżnienia w konkursie.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt !
Gratulacje przede wszystkim skupienia na torze, wiem, jak potrafi ono zaskoczyć :D
OdpowiedzUsuńSuper, że zawitałyście do Annówki i wiesz nad czym procować :) Jesteście świetne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Zostałaś przeze mnie nominowana do LBA
OdpowiedzUsuńhttp://saracollak.blogspot.com/2015/01/liebster-blog-award.html