Uszy niczym kierunkowskazy! (Fot. Martyna Rybak) |
(Fot. Martyna Rybak) |
Pojechałam na zawody z nie zrobioną palisadą, której nie da się uniknąć. Uznałam, że najwyżej ominę tę przeszkodę i będziemy miały disa. Jednak kiedy przyjechałyśmy na miejsce dostałyśmy możliwość na krótkie jej przećwiczenie. Okazało się, że Tajga w miarę ogarnia temat, więc uznałam: co tam, ryzykuję! I była to bardzo dobra decyzja, bo okazało się, że zajęłyśmy pierwsze miejsce także w tym biegu z czasem 38,30 na czysto (czas jest w sumie słaby, ale jednak nie najgorszy) !!! <3
Czyli niemożliwe staje się możliwe!
(Fot. Martyna Rybak) |
Trzeci bieg poszedł nam gorzej, bo w czasie jego pokonywania Tajga poczuła jakieś smakołyki na trawie, więc zaczęła ich szukać ignorując mnie przy tym. Na szczęście nie trwało to długo, bo się odwołała, jednak potem to ja nawaliłam - zapomniałam, gdzie biec xD Mimo tego, ukończyłyśmy bieg bez disa, ale z dwoma odmowami i strasznym czasem...
(Fot. Martyna Rybak) |
Oto filmik z naszych biegów:
A tutaj link do ogólnego filmiku z całych zawodów, który zrobiła Martyna Rybak.
Zapraszam do oglądania!
Na końcu chciałabym jeszcze wszystkim podziękować za cudowną atmosferę podczas zawodów :))
Brawo! Gratulacje takiego niespodziewanego sukcesu :D.
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńGratulacje! Bardzo fajnie razem biegacie
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jesteście świetne :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jesteście genialne! Oby tak dalej! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, Ola i Piano
Gratulacje! Jesteście świetne! Powodzenia dalej! :)
OdpowiedzUsuńNo i oby wiecej takich pucharów i medali u was zagościło :))
Pozdrawiam Wiktoria&Fado
Zapraszamy do nas: http://fado-labrador-retriever-biszkoptowy.blogspot.com/
Gratulacje dla Was!
OdpowiedzUsuń