Piłka zrzucona prosto z nieba

We wtorek przyszła do nas piłka ażurowa i jak na razie jest naszą najlepszą zabawką podczas treningów :D Bałam się, że Tajga nie będzie nią zainteresowana, nie będzie chciała się nią szarpać, itd. Na szczęście się pomyliłam - pies szaleje na widok tej piłki!

Jeszcze nie do końca wie jak ją złapać w powietrzu, ale myślę, że to tylko kwestia czasu ;) 

Cel namierzony!

Jeśli właśnie zastanawiasz się nad kupnem tej piłki to radzę przeczytać ten post :)

Za te piękne zdjęcia bardzooo dziękuję mojej niezastąpionej pani fotograf- Zosi Marek ♥

Jakiś czas temu wreszcie udało mi się kupić klatkę. Na szczęście nie musiałam kupować jej przez internet, dlatego przed kupnem mogłam sprawdzić, czy na pewno rozmiar jest odpowiedni dla Tajgi. Myślałam, że TJ będzie wariowała w klatce, bo ostatnio miała problem z takimi rzeczami... Ale tak się nie stało! Od początku ze spokojem w niej zostaje. Jestem z niej taka dumna! :D

Natalia, wielkie dziękiiii za klatkę!

Witaj, przyjacielu

Dokładnie 5 lat temu przyniosłam do domu małą kuleczkę, która została moim najlepszym przyjacielem i nauczycielem.
Zawsze potrafi mnie pocieszyć w gorszych chwilach, sprawić, że czuję się najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem! To właśnie ona nauczyła mnie cierpliwości, przecież nie wszystko dzieje się od razu. Dzięki niej dowiedziałam się, że dobre nastawienie może zmienić bardzo dużo.Pokazała mi, że nigdy nie można być niczego pewnym, najlepsze są niespodzianki :) Mogę się też pochwalić, że nauczyła mnie panowania nad swoimi emocjami. Ciągle pomaga mi walczyć z lenistwem.
Dzięki niej poznałam wieeeelu wspaniałych ludzi.
Cieszę się, że na nią trafiłam! <3

1.05.2009 <3

Tajga, dziękuję za to, że jesteś!

 „Pies ma tylko jeden cel w życiu. Obdarować kogoś swoim sercem. – J. R. Ackerley