12.04- FRISBOWE WARSZTATY Z AGNIESZKĄ GUBĄ I PAULĄ GUMIŃSKĄ
Czyli rzucanie, rzucanie, a potem niespodziewane zakwasy w tyłku ;p
Na warsztatach uczyłyśmy się passingu (element dogfrisbee) i okazało się, że nie jest to takie trudne jak nam się wydawało :D Dostałam cenne rady (przed wszystkim jeśli chodzi o wymianę dysków), które poprawiły nasze freestylowe elementy o 200%! Po tym cudownym i słonecznym dniu zaczęłam zastanawiać się nad startem na Dog Chow Disc Cup we Wrocławiu w kategorii Starters... no zobaczymy czy się odważę! :D
A teraz zapraszam na kilka zdjęć autorstwa najwspanialszej Zosi Marek!!
kuleczka <333 |
Czyli bieganie, bieganie, a potem niespodziewane zakwasy w rękach :p
no to tak... bardzo obawiałam się tych zawodów, bo ostatnio na treningach Tajga zaczęła szaleć (czyt. przyspieszyła i robiła głupkowate, ale niezwykle mądre rzeczy xD), a ja nie potrafiłam się do niej dopasować. Na szczęście udało mi się ją zrozumieć i nie skłamię, jeśli stwierdzę, że te zawody były po prostu i d e a l n e!!!
Fot. Milena Patan |
1 bieg (agility 0) - 1miejsce na 17 teamów! (przeszkody strefowe takie piękne, że ho ho!)
2 bieg(jumping I)- 4miejsce na 17 teamów! (bieg na czysto- bez ani jednego błędu, ale oczywiście inne psy były szybsze)
3 bieg (jumping II)- 6miejsce na 17 teamów! (ta sama sytuacja co w 2 biegu)
co w łącznej klasyfikacji dało nam 2 miejsce!!! :D I 4pkt do ogólnej puli :D (filmik z tych zawodów powinien pojawić się w następnym poście)
Finały Annówka Cup odbędą się 17 maja- trzymajcie kciuki :)
Po zawodach zostałyśmy na freexowym seminarium :D Było cudownie! Usłyszałam parę miłych słów na temat Tajgi i dostałam mnóstwo cennych rad! Jestem bardzo dumna z terrierka, który bardzo mądrze i energicznie biegał openowy torek na piłkę :D - szok i niedowierzanie!
Ostatni miesiąc mogę podsumować tylko tak: Cud, miód, malina!
Pozdrawiamy!